Czas przyrządzania: 30 min (bez pieczenia)
Liczba porcji: dowolna

Składniki:

• 20 g świeżych drożdży
• 60 g cukru
• 400-450 g mąki pszennej (typ 550 lub 500)
• 200 ml ciepłego mleka
• 80 g roztopionego masła
• 2 żółtka
• cukier waniliowy
• sól do smaku
• starta skórka z 1 cytryny
• 300 g powideł śliwkowych lub truskawkowych
• masło do blachy, masło i żółtko do smarowania bułek

Przyrządzamy zaczyn z drożdży roztartych z odrobiną cukru i mąki i rozcieńczonych połową ilości ciepłego mleka. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia. Do wyrośnętego zaczynu dodajemy rozmieszane razem masło z resztką mleka i żółtkami. Potem dodajemy wszystkie pozostałe składniki: mąkę, cukier, cukier waniliowy, skórkę z cytryny i sól. Zagniatamy ciasto, które powinno rosnąć pod przykryciem przez godzinę. Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 200o C. Z ciasta sklejamy kwadratowe pączki z powidłami w środku i układamy je obok siebie na natłuszczonej blasze – bez odstępów, żeby mogły się  posklejać podczas pieczenia! Smarujemy stopionym masłem z żółtkiem i pieczemy ok. 20-25 minut. To jest prawdziwe niebo w gębie! Nie chce się przestać jeść.

Ciekawostka:

Powidła truskawkowe smakują wybornie. Cukier dodajemy pod koniec smażenia, czyli po około 2 dniach – a powidła smażymy aż 3 dni, codzienie po godzinie. Aby uzyskać piękny, czerwony kolor, dodajemy do powideł sok z cytryny.