Producenci żywności będą inwestować więcejBranża planuje wydatki, choć niekoniecznie na innowacje. Mleczarze — w pogoni za wolnym rynkiem, producenci słodyczy — za potencjałem.Najwięcej w porównaniu z przychodami inwestowali w ostatnich latach
producenci wyrobów mącznych i piekarskich oraz przetwórcy owoców i warzyw. Od
2005 r. przychody polskich producentów żywności rosły średnio o 7,2 proc.
rocznie. W 2013 r. sięgnęły 220 mld zł (w przedsiębiorstwach zatrudniających
powyżej 9 pracowników) - podaje bank BGŻ. Kołem zamachowym sprzedaży i
inwestycji branży był i nadal jest eksport.
-
Udział eksportu rolno-spożywczego w eksporcie ogółem urósł z 8,8 proc. w 2004
r. do 13,2 proc. w 2013 r., ale wciąż jest miejsce na wzrost. Wyprzedzają nas
m.in. Francja, Holandia, Litwa czy Dania - mówi Michał Koleśnikow, ekspert
banku BGŻ.
Spore
inwestycje i zwiększoną produkcję, którą w dużej mierze trzeba będzie wyeksportować,
zapowiada w związku z uwolnieniem kwot mlecznych m.in. branża mleczarska.
Andrzej Gantner, dyrektor generalny PFPŻ, spodziewa się, że w inwestycjach prym
będą wiedli producenci słodyczy.
-
Staliśmy się europejskim zagłębiem produkcyjnym, m.in. w segmencie ciastek.
Spory potencjał wzrostu ma produkcja słodkich i słonych przekąsek. Uwadze
umyka też często segment reeksportu, a to w coraz większym stopniu nasza specjalność.
Konfekcjonujemy takie produkty jak kawy, herbaty czy ciastka – twierdzi
Andrzej Gantner.
Coraz częściej słychać, że czas, by Polska żywność
przestawiła się z konkurowania ceną na konkurowanie jakością i
innowacyjnością. Branża spożywcza wciąż nie jest jednak pewna, czy ten etap inwestycji
już nadszedł.
(Więcej w:
Puls Biznesu 13.01.2015)
pełna lista aktualności
|