HoReCa - skutki odłożone w czasieWydawało się, że kryzys ominie sektor HoReCa, a przynajmniej obejdzie się z nim łagodnie. Dziś wiadomo, że branża hotelarsko-gastronomiczna, choć z opóźnieniem, także dotkliwie odczuje jego skutki.Pierwsze sygnały płynące z rynku HoReCa napawały umiarkowanym optymizmem. Mimo że wydatki na gastronomię zaliczane są do kategorii, z której konsument może rezygnować w pierwszej kolejności, wyraźniejszego tąpnięcia nie było. Jednak spowolnienie rozwoju HoReCa prognozowali wszyscy. Opublikowany na początku ub. roku raport PMR „Rynek HoReCa w Polsce 2009. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2009-2010” mówił o przewidywanym na lata 2009- 2010 trzy-czteroprocentowym wzroście wartości rynku, co już oznaczało istotne osłabienie tempa rozwoju, bo trzeba pamiętać, że w 2008 r. rynek HoReCa wzrósł o blisko siedem proc., a w latach poprzednich bywało, iż notował dwucyfrowy wzrost. Spowolnienie rozwoju przewidywano, ale o spadku wartości rynku raczej nie było mowy. Rzeczywistość okazała się brutalna...
Partner dobrze rokujący
Mimo zauważalnego osłabienia rynku HoReCa dla producentów żywności jest to wciąż atrakcyjny partner. Wytwórcy zabiegają o możliwość realizowania dostaw dla gastronomii, dostrzegając jej ogromny, wciąż niewykorzystany w pełni potencjał. Jeżeli chodzi o jedzenie poza domem, ciągle jesteśmy w europejskiej drugiej lidze. Dane Euromonitora mówią, że na 1000 Polaków przypada 1,5 lokalu gastronomicznego, a na Zachodzie trzy lub więcej. Perspektywy dla segmentu HoReCa są tym bardziej obiecujące, że Polacy coraz chętniej jadają na mieście, co potwierdzają badania konsumenckie prowadzone przez SMG/KRC. Nawet, jeśli z powodów ekonomicznych muszą obecnie szukać tańszej oferty, to nie znaczy, że w ogóle zamierzają rezygnować ze stołowania się poza domem. Potwierdza to badanie Gfk Polonia. Dzieli ono klientów rynku HoReCa na trzy charakterystyczne grupy. Pierwsza to osoby oszczędne, które w 2009 r. w porównaniu z rokiem poprzednim ograniczyły wizyty w lokalach (35 proc.) lub zredukowały wydatki (24 proc.). Do drugiej grupy zaliczają się aktywni konsumenci, którzy wydawali więcej (17 proc.) lub bywali częściej (10 proc.) niż w roku 2008. Grupę trzecią, najliczniejszą (ponad 55 proc.) stanowią osoby, które deklarują, że w ciągu ostatniego roku nie zmieniły zachowań. Grupę tę można określić jako tzw. core clients - stałych bywalców rynku, na których nie miał wpływu kryzys gospodarczy. Trend do korzystania z usług lokali gastronomicznych zauważalny jest zwłaszcza wśród ludzi młodych, co może restauratorów napawać optymizmem – nawyki zdobyte w młodości mają szansę przetrwać wiele, wiele lat.
Szansa rozwoju HoReCa w Polsce są więc niezła i producenci żywności chcą to wykorzystać z pożytkiem dla siebie. Ofertę dla HoReCa przygotowują firmy wszystkich branż sektora żywnościowego. W ostatnim czasie uaktywniły się zakłady mleczarskie. OSM Łowicz rozpoczęła produkcję śmietany wysokotłuszczowej w opakowaniu Bag in Box; Mlekovita oferuje masło klarowane, OSM Piątnica testuje rynek, wprowadzając kilogramowe opakowanie serka „Twój Smak”. Przykłady można mnożyć. Oferta dla gastronomii to nie tylko kwestia wielkości opakowania...
pełna lista aktualności
|