Ceny rosną bardziej, niż wynika to z danych urzędówInflacja, choć już rekordowa, nie uwzględnia wielu zmian w zachowaniach zakupowych. Konsumenci dostrzegają kilkakrotnie wyższy wzrost cen niż ten ze statystyk - podaje Rzeczpospolita."W wielu krajach mówi się już wręcz o stopie inflacji Covid, czyli tzw. inflacji postrzeganej, znacznie wyższej niż oficjalny indeks cen towarów i usług konsumenckich (CPI) – zarówno w odniesieniu do indeksów głównych, jak i bazowych. Jak pisze w swoim raporcie prof. Konrad Raczkowski ze Społecznej Akademii Nauk, dotychczasowe obliczenia nie uwzględniają przesunięć wydatków konsumenckich z kategorii obarczonych relatywnie większą inflacją. Co oznacza, że w czasie kryzysu czy też pandemii należałoby zastosować bardziej aktualne i realne wagi wydatków" - podaje "Rzeczpospolita".
W kontekście rosnących cen żywności Andrzej Gantner, wiceprezes i dyrektor generalny PFPŻ ZP tłumaczy, iż "producenci żywności nie podnoszą cen, aby zwiększyć zyski, lecz by ratować się przed utratą rentowności wynikającą z szybkiego wzrostu kosztów: surowców, energii, pracy itp. Już podatek cukrowy pokazał, że firmy nie mają poduszki finansowej i całą daninę przerzuciły na konsumentów. Innego wyboru nie mają: koszty i dodatkowe nowe opłaty są za wysokie i ewidentnie wpływają na utrzymanie trendu inflacyjnego".
pełna lista aktualności
|