– Jestem otwarty na różnego rodzaju spotkania, rozmowy. Chcę przede wszystkim uzyskiwać informacje od samych rolników, aby móc reagować, tak jak to tylko jest możliwe – dodał szef resortu rolnictwa.

Minister stwierdził również, że prowadzony jest w ten sposób bardzo konstruktywny dialog.

–  Podczas dzisiejszego spotkania padało bardzo wiele pytań. Przekazanych zostało też dużo  informacji dotyczących stanu polskiego rolnictwa. Jednymi z najważniejszych, poruszanych dziś tematów były te dotyczące sytuacji na rynkach wieprzowiny, drobiu, a także wołowiny. Zastanawialiśmy się, w jaki sposób można podnieść konkurencyjność polskiego mięsa na rynku europejskim i światowym – poinformował minister.

Szef resortu rolnictwa przypomniał, że pomoc dla producentów trzody chlewnej odnosi się zarówno do tych, którzy prowadzą produkcję w cyklu zamkniętym, jak i cyklu otwartym.

 – Trzeba pomóc rolnikom niezależnie czy produkcja odbywa się w oparciu o rodzimą trzodę chlewną, czy o tę która pochodzi z innych krajów, bo pomagamy po prostu polskim rolnikom – dodał minister i poinformował, że w najbliższym czasie udaje się do Brukseli, by rozmawiać tam o wielu trudnych tematach i bronić interesów polskich rolników. Zaznaczył, że spotka się także z komisarzem UE do spraw rolnictwa.

– Chcę,  aby rozmowy w Brukseli na temat Wspólnej Polityki Rolnej odbywały się w formie współpracy i dialogu – podkreślił minister Grzegorz Puda.

–  W ramach podsumowania dzisiejszego spotkania stwierdzam, że było one bardzo efektywne i cieszę się, że tak wielu przedstawicieli różnych branż, produkcji roślinnej, jak i produkcji zwierzęcej przyjęło moje zaproszenie do dyskusji. Rozmawialiśmy, często na bardzo trudne tematy, ale po to, żeby udało się wypracować dobre, konstruktywne rozwiązania dla polskich rolników – zaznaczył minister i dodał, że z pewnością będzie dobrze jeżeli tego typu spotkania będą kontynuowane.

W konferencji prasowej ministrowi Grzegorzowi Pudzie towarzyszyli: prezydent Izby Gospodarczej Handlowców, Przetwórców Zbóż i Producentów Pasz Monika Piątkowska oraz  przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych Marian Sikora. Dziękowali oni za  spotkanie zwracali uwagę na jego dobrą atmosferę i merytoryczne rozmowy.

Prezydent Izby Gospodarczej Handlowców, Przetwórców Zbóż i Producentów Pasz podziękowała za współpracę i za przesunięcie zakazu stosowania roślin genetycznie modyfikowanych w paszach. Zapewniła też, że cały krajowy surowiec będzie skupowany przez przemysł paszowy.

Przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych podkreślił, że takie rozmowy - jak podczas dzisiejszego spotkania - są konieczne, bo Polska, tak jak inne kraje, musi opracować Plany Strategiczne dotyczące unijnej polityki rolnej, które powinny być dobre dla polskich rolników i przedsiębiorców.

– Dzisiejsze spotkanie dobrze rokuje na przyszłość. Liczę na dalszą, dobrą i owocną współpracę – podsumował minister Grzegorz Puda.

Dzisiejsze rozmowy odbywały się przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa.

Źródło: MRiRW