NIK skontroluje dodatki do żywnościNIK przygotowuje kontrolę dotyczącą wykorzystywania w żywności chemicznych dodatków. Odpowiedzieć ma ona na pytanie dotyczące jakości sprzedawanych w Polsce produktów spożywczych.Kontrolę poprzedził panel ekspertów, w którym wzięli udział przedstawiciele rządu, parlamentu, instytucji nadzoru, świata nauki, mediów oraz organizacji zrzeszających producentów żywności.
Europejskie wymagania są restrykcyjne i sprawiają, że dopuszczone do użytku dodatki do jedzenia powinny być bezpiecznie dla zdrowia nawet w mało prawdopodobnych sytuacjach codziennego, wielokrotnego spożywania tego samego produktu. Zdaniem NIK otwarte pozostaje jednak pytanie, w jaki sposób prawo unijne przestrzegają poszczególni przedsiębiorcy i jak z egzekwowaniem tego prawa radzą sobie państwowe inspekcje.
Aby to wyjaśnić, Najwyższa Izba Kontroli zamierza dokładnie przyjrzeć się organizacji nadzoru państwa nad obrotem żywnością zawierającą substancje dodatkowe. Kontrola zostanie przeprowadzona w: - Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów,
- Głównym Inspektoracie Sanitarnym,
- Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych,
- ośmiu powiatowych inspektoratach sanitarnych
- ośmiu wojewódzkich inspektoratach jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych
- ośmiu wojewódzkich inspektoratach inspekcji handlowej
NIK planuje także nawiązać współpracę z Inspekcją Sanitarną, Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego - Państwowym Zakładem Higieny i Instytutem Żywności i Żywienia. Chodzi o opracowanie listy produktów najczęściej spożywanych przez Polaków, by poddać ich próbki szczegółowej analizie laboratoryjnej. Dzięki temu kontrola będzie miała dla obywateli praktyczny wymiar.
Źródło: NIK.
pełna lista aktualności
|