Połączenie inspekcji żywnościowych ma się odbyć bezkosztowoUtworzenie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności, czyli jednej inspekcji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności ma się odbyć bez dodatkowych kosztów - zapowiedziała wiceminister rolnictwa Ewa Lech w piątek podczas posiedzenia sejmowej podkomisji.W przyszłym tygodniu Rada Ministrów omówi projekty ustaw: o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności oraz ustawy wprowadzającej te przepisy. Chodzi o połączenie wszystkich inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności w jeden organizm. Dzięki powstaniu nowej inspekcji ma być zmniejszona liczba kontroli i audytów, a jednocześnie ma się zwiększyć ochrona konsumentów poprzez uszczelnienie systemu nadzoru.
Projekt przewiduje, że nadzór nad inspekcją będzie sprawował minister rolnictwa. Nowa instytucja będzie miała "spionizowaną" strukturę. Jednostki terenowe nie będą, jak dotychczas, podporządkowane wojewodom lub władzom samorządowym, a kierownictwu nowej inspekcji. Projektowana ustawa zakłada automatycznie zwolnienie wszystkich pracowników, a następnie zaangażowanie ich do nowej jednostki.
Wiceminister zaznaczyła, że w pierwszych ocenach skutków finansowych nowej regulacji resort rolnictwa przewidywał wydatki rzędu 41 mln zł na podwyżki dla pracowników inspekcji, bo tam płace są na dużo niższym poziomie w porównaniu z inspekcją weterynaryjną.
"Teraz mamy zadanie, że by zmieścić się w tym, co będziemy mieli do dyspozycji i takie zadanie wykonamy. Będzie to karkołomne (...) wierzę, że to się uda, choć będzie to absolutnie trudne (...), ale nie niemożliwe, zrobimy wszystko, by to się udało bezkosztowo" - powiedziała Lech.
Wiecej informacji: PAP
pełna lista aktualności
|