UE: Produkcja zbóż w 2017 r. będzie istotnie wyższaWedług najnowszej prognozy Komisji Europejskiej produkcja zbóż w UE w 2017 r. wyniesie 313 mln t i będzie istotnie wyższa (o 6%) niż w 2016 r. Mniej może być jedynie pszenicy durum oraz pszenżyta - przyznaje Marta Skrzypczyk, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.KE trzy razy w roku publikuje krótkoterminowe prognozy dla rynków
rolnych w UE. W najnowszej, marcowej, prognozie podała, że zbiory zbóż w
2017 r. wyniosą 313,0 mln t wobec 294,5 mln t rok wcześniej. Oznacza to
dość istotny, 6-proc. wzrost. Jednocześnie produkcja na takim poziomie
byłaby o 3% wyższa od średniej z poprzednich pięciu lat.
Jak przyznaje Marta Skrzypczyk, największe zmiany w ujęciu
procentowym spodziewane są w odniesieniu do żyta - wzrost o ponad 13% do
8,3 mln t, głównie za sprawą bardzo dużego - prawie 36-proc. wzrostu
produkcji w Polsce. Ponadto KE oczekuje, że zbiory kukurydzy w UE będą w
br. większe o ponad 10% w relacji rocznej i wyniosą 66,6 mln t,
pszenicy zwyczajnej o ponad 6% (łącznie 143 mln t), zaś jęczmienia o 5%
(62,7 mln t). Jeśli chodzi o pozostałe zboża, to produkcja pszenżyta i
pszenicy durum ma zmniejszyć się o 3-4% r/r.
- W Polsce, według prognoz KE, produkcja zbóż w 2017 r. może wynieść
31,4 mln t, tj. o 4% więcej r/r. W ujęciu bezwzględnym przewidywany
wzrost zbiorów o 1,3 mln t jest jednym z największych w UE. Silniejsze
zmiany mogą wystąpić jedynie we Francji, gdzie zebranych ma być 68,3 mln
t ziarna, czyli o 14 mln t więcej niż rok wcześniej, oraz w Niemczech -
wzrost o 3,2 mln t do 48,4 mln t. Spadki wystąpić mogą natomiast na
południu Europu - w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji i Rumunii - podaje
ekspertka Banku BGŻ BNP Paribas.
Jej zdaniem, dla pełnej oceny sytuacji na unijnym rynku zbóż ważne
są też przewidywania dotyczące zużycia ziarna. Te jednak mogą być
obarczone znacznie większym błędem niż prognozy zbiorów. Po pierwsze,
trudne do oszacowania jest zużycie na paszę, stanowiące ponad 50%
całkowitego rozdysponowania ziarna. Po drugie, UE jest tradycyjnie
regionem nadwyżkowym, jeśli chodzi o produkcję zbóż. Przeciętny wskaźnik
samowystarczalności dla poprzednich pięciu sezonów wynosił 108%. Z
kolei dla obecnego sezonu szacowany jest na 104%, a sezonu 2017/18 -
110%. Oznacza to, że dla ostatecznego bilansu zbóż duże znaczenie ma
eksport ziarna poza UE. Jest to jednak zmienna trudna do oceny, bowiem
zależy od sytuacji podażowo-popytowej w samej UE, ale też wysokości
zbiorów w innych krajach, zapotrzebowania importowego, kształtowania się
cen na rynku światowym. W swojej najnowszej prognozie KE oczekuje, że w
sezonie 2017/18 sprzedaż zagraniczna ziarna na rynki pozaunijne
wyniesie 42,8 mln t, co będzie wielkością istotnie większą niż
prognozowane 35,2 mln t w obecnym sezonie, ale mniejszą niż w sezonach
2014/15 i 2015/16, gdy przekraczała 50 mln t. Jeśli te przewidywania się
spełnią, wówczas zapasy na koniec przyszłego sezonu odbudowałyby się o
1,8 mln t wobec niskich w sezonie bieżącym (38 mln t).
- Oczywiście, wszystko to są jeszcze bardzo wczesne prognozy. Gdyby
jednak przyjąć, że będą one bliskie ostatecznych wyników, to jest duże
prawdopodobieństwo utrzymania się cen skupu na relatywnie niskim
poziomie - niższym niż w latach 2011-2015 - dodaje Marta Skrzypczyk.
pełna lista aktualności
|