Rząd zajmie się projektem ułatwiającym rolnikom sprzedaż żywnościRolnicy będą mogli sprzedawać żywność wytworzoną przez siebie z własnych produktów, jej sprzedaż o wartości do 20 tys. zł rocznie będzie nieopodatkowana, a nadzór nad produkcją będzie miała Inspekcja Weterynaryjna - zakłada projekt ustawy, którym we wtorek zajmie się rząd.
Chodzi o projekt ustawy zmieniającej niektóre ustawy w celu
ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników. Nowe przepisy mają ułatwić
rolnikom rozwój takiej działalności tj. produkcję i sprzedaż wytworzonej przez
siebie żywności odbiorcom końcowym tj. głównie lokalnym konsumentom.
W ramach handlu detalicznego możliwa będzie, oprócz
sprzedaży konsumentom finalnym, również produkcja i przetwarzanie żywności, a
więc, np. rozbiór, krojenie i mielenie mięsa, a także wytwarzanie produktów
mięsnych, mlecznych, rybnych, czy pochodzenia niezwierzęcego, np. dżemów, soków
czy chleba.
Sprzedawane przez rolników produkty mają pochodzić w całości
lub częściowo z własnej uprawy lub hodowli. "Projektowana ustawa powinna
umożliwiać producentom rolnym produkcję jak najszerszego asortymentu żywności,
w tym produktów złożonych takich jak np. gołąbki, naleśniki czy ciasta,
zaproponowano wprowadzenie rozwiązań pozwalających na nabywanie produktów spoza
gospodarstwa, jednocześnie ograniczając ich ilość" - napisano w
uzasadnieniu do projektu.
Według projektowanych przepisów, ilość produktów roślinnych
lub zwierzęcych pochodzących z własnej uprawy, hodowli lub chowu użytych do
produkcji danego produktu musi stanowić co najmniej 50 proc. produktu
finalnego, z wyłączeniem wody.
Według przygotowanej przez resort rolnictwa ustawy, rolnik
będzie mógł bez podatku sprzedać wytworzoną żywność w ramach rolniczego handlu
rolniczego do wysokości 20 tys. zł rocznie pod warunkiem, że będą to
ograniczone ilości. Natomiast po przekroczeniu tej kwoty sprzedaż ma być
opodatkowana w wysokości 2 proc. stawki podatku zryczałtowanego. Projektowane
zwolnienie z podatku dochodowego stanowi pomoc de minimis.
Resort rolnictwa szacuje, że zwolnienie z podatku
dochodowego sprzedaży przerobionych przez rolnika produktów z własnej uprawy
czy hodowli zmniejszy wpływy do budżetu państwa o 4 mln zł rocznie, przy
założeniu, że sprzedaży na kwotę 20 tys. zł dokona 10 tys. gospodarstw rolnych.
Z nadzoru nad działalnością związaną z tzw. rolniczym
handlem detalicznym produktami pochodzenia zwierzęcego, a także żywnością
zawierającą jednocześnie środki spożywcze pochodzenia niezwierzęcego i produkty
pochodzenia zwierzęcego ma być wyłączona Państwowa Inspekcja Sanitarna. Jej
obowiązki przejmie Inspekcja Weterynaryjna (IW).
Autorzy projektu tłumaczą, że "IW sprawuje obecnie
nadzór m.in. nad gospodarstwami utrzymującymi zwierzęta gospodarskie, z których
lub od których pozyskuje się produkty pochodzenia zwierzęcego, sprzedażą
bezpośrednią takich produktów (...) oraz nad zakładami prowadzącymi obróbkę i
przetwórstwo takich produktów na małą skalę i ich sprzedaż, m.in. konsumentom
finalnym, w ramach działalności marginalnej, lokalnej i ograniczonej".
Nadzór nad produkcją i wprowadzaniem do obrotu środków
spożywczych pochodzenia niezwierzęcego w ramach rolniczego handlu detalicznego
pozostawiono w gestii Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Termin wejścia w życie nowej ustawy zaplanowano na 1
stycznia 2017 r.
Źródło: biznes.onet.pl, PAP
pełna lista aktualności
|