- Grozi nam załamanie produkcji mleka w Polsce - mówi „Rzeczpospolitej" Waldemar Bros, prezes krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM). - Na koniec 2016 roku może być ona znacznie niższa niż przed rokiem. Czarny scenariusz jest możliwy, ponieważ od dłuższego już czasu maleją ceny zbytu produktów mleczarskich. Z tego powodu w 2015 roku przychody przetwórni mleka stopniały rok do roku o 3,5 mld zł, czyli o prawie 12 proc. 

W ślad za tym mleczarze płacą coraz mniej rolnikom. Średnio w 2015 roku ceny skupu mleka spadły w naszym kraju o 17,2 proc., do 1,13 zł za l - podaje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Były o 9 proc. niższe od przeciętnej ceny skupu w Unii Europejskiej. 

- Istnieje spore ryzyko, że przeciętne ceny skupu spadną poniżej 1 zł za l - obawia się Waldemar Bros. Taki poziom cen, jak ostrzegają przedstawiciele branży mleczarskiej, grozi bankructwem najsłabszych producentów mleka. Problem jest tym poważniejszy, że rolnicy muszą zapłacić rekordowe kary za przekroczenie kwot mlecznych w roku 2014/2015 - ostatnim w historii unijnego limitowania produkcji mleka. Sięgają one w sumie prawie 660 mln zł. Pomoc dla rolników zapowiedział już rząd. Projekt uchwały w tej sprawie, autorstwa resortu rolnictwa, zakłada umorzenie w całości lub w części pozostałych do spłacenia kar za przekroczenie kwot mlecznych w roku 2014/2015. Na program wart niemal 400 mln zł musi teraz się zgodzić Komisja Europejska.

Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka, ostrzega jednak, że koło ratunkowe, które chce rolnikom rzucić rząd, to zabieg czysto PR-ski. Dotyczy bowiem m.in. odstąpienia od ściągania kar za nadprodukcję mleka w sytuacji, gdy jest to niemożliwe w przypadku osób zmarłych lub nieopłacalne w przypadku kosztów egzekucji przekraczających wysokość naliczonej opłaty. - Producentom mleka lepiej powiedzieć od razu całą prawdę o konieczności spłat kar do końca i nie stwarzać im fałszywej nadziei na umorzenie płatności, gdyż na to jest po prostu za późno i nikt w UE nas w tym dążeniu nie poprze - zaznacza Marcin Hydzik.

Ministerstwo Rolnictwa zapowiedziało także, że na forum Rady Ministrów UE ds. Rolnictwa będzie wnioskować m.in. o podniesienie cen interwencyjnych i przywrócenie refundacji eksportowych dla produktów mleczarskich.