Minister Sawicki: Przetwórcy żywności zbyt często konkurują między sobąPolska jest jednym z najważniejszych producentów żywności w UE. Nie wykorzystujemy jednak tego potencjału w pełni. Nasi przetwórcy zbyt często konkurują między sobą na rynkach zagranicznych - przekonuje minister rolnictwa Marek Sawicki.Chcę podziękować całemu
sektorowi rolnemu, że w tym trudnym 2014 r. mimo rosyjskiego embarga nie
daliśmy się sprowadzić do poziomu recesji i utrzymywaliśmy dodatnią dynamikę
eksportową - powiedział minister podczas poniedziałkowej imprezy
"Wielkanoc - Mięsne Święta - Polska Tradycja".
Eksport żywności w 2014 r.
wyniósł ponad 21 mld i był o 4,5 proc. wyższy niż w 2013 r. Dodatnie saldo w
handlu żywnością wyniosło 6,7 mld euro.
Minister ocenił, że sytuacja w
sektorze przetwórstwa mięsa zawsze jest zróżnicowana - są zakłady, branże,
które doskonale sobie radzą i takie, które mają okresowe problemy.
"Zawsze w rolnictwie
pierwszym ogniwem jest rolnik, jest producent surowca, ale ten rolnik nie
zawsze musi być pierwszym odizolowanym ogniwem. On powinien być włączony w cały
łańcuch przetwarzania i sprzedaży" - przekonywał szef resortu rolnictwa.
Jego zdaniem sytuacja w tym zakresie powoli się zmienia, najbardziej ten proces
zaawansowany jest w sektorze mleczarskim, zmiany następują także w sektorze
mięsnym, wędliniarskim.
Według ministra, polskie firmy
na rynkach zagranicznych są konkurencyjne dzięki bardzo wysokiej jakości, ale
jednocześnie zbyt często konkurują między sobą. Jak mówił Sawicki, producenci
żywności wykorzystując dobrą jakość surowca, najnowocześniejsze przetwórstwo
oraz krajowe i unijne środki mogą "odważniej sięgnąć po konsumentów Europy
i świata". "Wierzę, że rok 2015 będzie kolejnym, w którym nasza
dynamiczna ekspansja będzie miała miejsce" - podkreślił.
Sawicki zaznaczył, że ze środków
UE będą też mogli skorzystać rolnicy, którzy wydają się najsłabsi w produkcji.
W nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020, podobnie jak w poprzedniej,
są możliwości dofinansowania inwestycji zespołowych - tłumaczył Sawicki. Dodał,
że rolnicy mogą też podejmować działania w zakresie przetwarzania i sprzedaży
bezpośredniej.
Minister podkreślił, że dla grup
producentów i organizacji producenckich będą środki na rozpoczęcie działalności
przetwórczej, ale będzie także możliwość włączenia się rolników do przetwórstwa
rolno-spożywczego przez zakup udziałów w tych firmach i podwyższanie ich
kapitałów.
"Marzy mi się, by to
przedsiębiorcy namawiali rolników, pomagali w organizowaniu się w zespoły,
grupy, organizacje, a uczestnicząc w tych organizacjach, także międzysektorowo
(żeby) można było tworzyć duże klastry i rzeczywiście konkurować nie tylko na
rynku europejskim, ale także światowym" - mówił Sawicki.
Polska eksportuje ok. 30 proc.
produkowanej żywności, ale - zdaniem ministra - gospodarstwa rolne mają
potencjał co najmniej w 40 proc. niewykorzystany, więc "warto, żebyśmy z
tego potencjału skorzystali (...)".
(Źródło: PAP)
pełna lista aktualności
|