W 2015 r. na rynku będzie więcej mleka i niższe cenyGlobalny bilans popytowo-podażowy na rynku mleka w 2015 roku będzie mniej napięty - prognozują analitycy BGŻ. Spadki cen przetworów mleczarskich oraz cen skupu mleka obserwowane w większości regionów świata przez cały 2014 rok miały swoje podstawowe źródło w wysokiej podaży mleka.W ubiegłym roku, pod wpływem bardzo dobrej koniunktury z 2013 roku oraz
korzystnych warunków pogodowych, rosła produkcja praktycznie w każdym kraju
należącym do czołówki eksporterów mleka.
Największe zmiany zaobserwowano w Nowej Zelandii, gdzie produkcja była o
9,2 proc. wyższa niż rok wcześniej. W Unii Europejskiej w pierwszych jedenastu
miesiącach ubiegłego roku skup mleka przewyższył o 5,1 proc. poziom z 2013
roku, zaś w Stanach Zjednoczonych produkcja wzrosła o 2 proc. Wyjątkiem była
Australia, gdzie nie odnotowano dużych ruchów.
Powyższe spowodowało znaczny wzrost dostępności artykułów mlecznych na
rynku światowym. W okresie styczeń-listopad 2014 roku Nowa Zelandia
wyeksportowała o 14 proc. więcej masła i o 10 proc. więcej pełnego mleka w
proszku niż w analogicznym czasie 2013 roku. Obniżył się eksport mleka
odtłuszczonego (o 8 proc. w relacji rocznej) i serów (o 1 proc.) w relacji
rocznej, ale już Stany Zjednoczone zwiększyły wysyłki serów o 20 proc. r/r.
Jeżeli chodzi o Unię Europejską, to w całym 2014 roku wyeksportowała ona na
rynki trzecie 657,2 tys. t odtłuszczonego mleka w proszku, tj. o 62 proc.
więcej wobec 2013 roku oraz 392,8 tys. t mleka pełnego - wzrost o 5 proc. r/r.
Wysyłki masła zostały zwiększone o 19 proc. do 121,9 tys. t, spadł natomiast
eksport serów - o 8 proc. do 727,3 tys. t. Powyższe to efekt dramatycznego,
prawie 50-procentowego, spadku sprzedaży na rynek rosyjski.
Wiele wskazuje na to, że w 2015 roku globalny bilans popytowo-podażowy
mleka będzie bardziej zrównoważony. W Nowej Zelandii, po bardzo dobrym początku
sezonu, tempo wzrostu produkcji zaczęło słabnąć - w listopadzie ub. roku
wyniosło niespełna 3 proc. w relacji rocznej wobec 5 proc. notowanych we
wcześniejszych miesiącach. Jest to efekt istotnie niższych niż w poprzednim
sezonie cen skupu mleka (ponad 40-procentowy spadek), jak też deficytu wody
pojawiającego się na zachodnim wybrzeżu Wyspy Południowej, co rodzi pytania o
dostępność pasz w przyszłości. Ogółem szacuje się, że w 2015 roku produkcja mleka
w Nowej Zelandii będzie o 3 proc. wyższa w relacji rocznej.
Także w Unii Europejskiej spodziewane jest wyhamowanie tempa wzrostu
produkcji, czego sygnały pojawiły się już pod koniec ub. roku - w listopadzie
skup mleka w UE-28 było o 2,5 proc. wyższy w relacji rocznej. Relatywnie niskie
ceny mleka (w grudniu 2014 roku były one o około 20 proc. niższe niż rok
wcześniej) w połączeniu z wysokimi karami za przekroczenie kwot, dość mocno
ograniczają rozwój gospodarstw mlecznych. Według prognoz w bieżącym roku skup
mleka będzie o około 2 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Szybsze tempo przyrostu produkcji spodziewane jest natomiast w USA (+3
proc. r/r) oraz Australii (+2 proc. r/wobec 0,4 proc. w 2014 roku).
(Źródło: BGŻ/Portalspożywczy.pl)
pełna lista aktualności
|