Analityk uważa, że produkcja mleka skoncentruje się w tzw. Północnym Pasie Mlecznym, obejmującym Niemcy, Polskę, Szwecję, Finlandię, Danię, Belgię, Holandię, Wielką Brytanię, Irlandię oraz kraje bałtyckie. Wsparcie dla takiej oceny stanowią m.in. dane Komisji Europejskiej, zgodnie z którymi produkcja mleka w tych krajach w ostatnich latach często kształtowała się powyżej krajowych kwot mlecznych (przykładowo w roku kwotowym 2013/2014 Niemcy przekroczyły swoją krajową kwotę o 1,9%, Dania o 2,1%, Holandia 4,0%) podczas gdy w pozostałych państwach UE była ona znacząco niższa od limitów (przykładowo w roku kwotowym 2013/2014 Bułgaria nie wykorzystała aż 53,9% swojej krajowej kwoty mlecznej, Rumunia 44,5%, Grecja 28,9%, czy też Węgry 27,7%).

Oczekujemy, że od kwietnia br. państwa specjalizujące się w produkcji mleka będą przejmować udział w rynku od pozostałych krajów Unii Europejskiej. Będzie to jednak proces stopniowy, gdyż minie trochę czasu zanim producenci z Północnego Pasa Mlecznego znajdą nowe rynki zbytu dla swojej większej produkcji, a sam rynek osiągnie nowy poziom równowagi. Tym samym oczekujemy, że likwidacja kwot mlecznych przyczyni się do przejściowego wzrostu podaży mleka w krajach Północnego Pasa Mlecznego, a w konsekwencji spowoduje spadek cen mleka i produktów mlecznych w tych krajach - mówi Jakub Olipra.

Moment likwidacji kwot mlecznych przypadnie zdaniem analityka na okres stabilizacji na światowym rynku mleka. Na jej pierwsze sygnały wskazuje nieznaczny wzrost cen niektórych produktów mlecznych na rynku UE (zgodnie z danymi Komisji Europejskiej w II poł. stycznia br. ceny masła i mleka w proszku zwiększyły się średnio o ok. 1 proc. w porównaniu do I poł. stycznia br.). - Naszym zdaniem jest to skutek stopniowego oczyszczania się rynku z nadpodaży produktów mlecznych, czemu sprzyjają ich niskie ceny - dodaje.

Jak mówi ekspert CA, niemniej jednak bank uważa, że w kwietniu br. rynek eksportowy będzie nadal nasycony, co będzie utrudniało krajom z Północnego Pasa Mlecznego sprzedaż swojej wyższej produkcji. W Polsce, sytuacji nie ułatwia otoczenie mikroekonomiczne polskiego sektora mleczarskiego, który funkcjonuje w warunkach agresywnej polityki cenowej dużych sieci handlowych będących głównymi odbiorcami jego produktów. - Uważamy, że po likwidacji kwot mlecznych będą one starały się wynegocjować niższe ceny, co będzie kolejnym czynnikiem oddziałującym w kierunku spadku cen mleka i produktów mlecznych w Polsce. Na to wszystko nakładają się również czynniki sezonowe, które w miesiącach letnich przyczyniają się do obniżenia cen mleka - zwraca uwagę Jakub Olipra.

Spadek cen mleka będzie z kolei ograniczany przez rosnący popyt na produkty mleczne w Polsce, związany z prognozowanym przez nas przyspieszeniem wzrostu polskiej konsumpcji II kw. br. Popyt na produkty mleczne charakteryzuje się bowiem dodatnią elastycznością dochodową (wraz ze wzrostem dochodów rosną wydatki na produkty mleczne).

(Źródło: Portalspożywczy.pl)