Globalne skutki zniesienia kwot mlecznych w UEPo ponad trzydziestu latach istnienia kwot mlecznych w Unii Europejskiej nadszedł czas na zmiany. Będą one dotyczyły nie tylko samej UE, ale wpłyną one również na sytuację pozostałych graczy branży mleczarskiej na całym świecie.Dzień 31 marca 2015 r. będzie ostatnim w
Unii Europejskiej, kiedy obowiązywać będą limity produkcyjne. Zdania na temat
wprowadzanych zmian są podzielone. Wielu hodowców z niecierpliwością wyczekuje
zniesienia kwot, kojarząc je, szczególnie w ostatnich latach, z wysokimi karami
finansowymi będącymi efektem ich przekroczenia. Inni z kolei woleliby zostać
przy dotychczasowym systemie, w obawie, że wolny rynek przyniesie kolejne
obniżki cen skupu.
Należy jednak pamiętać, że skutki
zniesienia kwot wpłyną nie tylko na sytuację na „naszym podwórku", ale
odbiją się echem na całym świecie. Położenie w jakim znajdziemy się w
przyszłości zależeć więc będzie w dużej mierze od tego w jakiej postaci to echo
do nas powróci.
Według analiz U.S. Dairy Export Council
(USDEC), produkcja mleka w UE skoncentruje się na sześciu krajach o największym
potencjale rozwoju: Dania, Francja, Niemcy, Irlandia, Holandia i Polska.
Państwa te stanowiły w 2013 r. 62 proc.
produkcji mleka w UE i ponad dwie trzecie eksportu Wspólnoty. Według prognoz
USDEC te sześć krajów zwiększy produkcję mleka do 2020 r. o ok. 12 mln kg.
Odnotowany zostanie również wzrost produkcji mleka w proszku, serów masła i
serwatki w proszku o 1,5 mln kg rocznie.
Zwiększenie mocy produkcyjnych w Unii z
pewnością wpłynie na ambicje i produkcję mleka wśród takich graczy, jak Stany
Zjednoczone, czy Nowa Zelandia. W opinii USDEC, wszystkie sygnały wskazują na
to, że producenci mleka w USA nie zamierzają zrezygnować ze swojej silnej
pozycji na światowym rynku mleka i rozwój ich produkcji również nabierze
rozpędu.
(Źródło: Farmer)
pełna lista aktualności
|