Rosja wspuściła transport świń z UE. Inspekcja weterynarii chce wyjaśnień od KEGłówny Inspektorat Weterynarii zwrócił się do Komisji Europejskiej o wyjaśnienia sprawy piątkowego transportu świń z Austrii do Rosji - powiedział PAP zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Jarosław Naze.Jak mówił Naze, w piątek przez jedno z polsko-białoruskich przejść granicznych wjechał do Unii Celnej (obejmuje Rosję, Białoruś i Kazachstan) transport świń zarodowych, który miał austriackie świadectwo zdrowia. Dodał, że w dokumentach transportowych jako kraj przeznaczenia wskazano Rosję.
"Zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej o wyjaśnienie tej sprawy" - powiedział PAP Naze.
W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Naze zwrócił uwagę, że formalnie żaden kraj Unii Europejskiej nie może eksportować trzody chlewnej do Rosji. Z kolei według radia RMF FM transport świń z Austrii został wpuszczony do Rosji z unijnym świadectwem, a na dokumencie odręcznie było dopisane "z wyjątkiem Polski i Litwy".
29 stycznia Rosja zażądała od Unii Europejskiej, aby nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co oznacza w praktyce wprowadzenie przez Moskwę zakazu importu takiego mięsa. Powodem było wykrycie na Litwie dwóch ognisk afrykańskiego pomoru świń u dzików. W lutym dwa przypadki ASF u dzików blisko granicy z Białorusią stwierdzono również w Polsce. W efekcie służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią. Na tym terenie zwierzęta muszą być m.in. trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, a mięso nie może być eksportowane za granicę. Zgodnie z wymogami unijnymi mięso z takiej strefy musi być też specjalnie oznaczone.
Przez ASF producenci wieprzowiny ponoszą znaczne straty - cena skupu świń spadła w ostatnich tygodniach od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Problem dotknął hodowców w całym kraju, bo mimo że wirus nie jest groźny dla ludzi, klienci mniej chętnie sięgają po wieprzowinę. Izby rolnicze przekonują, że spadek cen powoduje, że chów świń stał się nieopłacalny i rolnicy mogą zrezygnować z dalszej produkcji trzody.
W piątek unijny komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, poinformował, że w najbliższy czwartek kraje UE będą głosować ws. polskiego planu wypłaty rekompensat producentom wieprzowiny ze stref buforowych. Dodał, że program rekompensat będzie działał ze skutkiem wstecznym i obejmie świnie, które poddano ubojowi w strefie buforowej od 26 lutego. Producentom ma być rekompensowana różnica między cenami w strefie buforowej a cenami w pozostałej części kraju.
Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 roku w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 roku. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 roku. Jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. ASF nie jest groźna dla ludzi.
(Źródło: PAP).
pełna lista aktualności
|