MSZ przygotowuje plan wyjścia z kryzysu wizerunkowego polskiej żywnościMiędzyresortowy zespół roboczy opracuje strategię promocji polskiej żywności oraz przygotuje plan wyjścia z obecnego kryzysu wizerunkowego w tym zakresie - zdecydowała obradująca w środę pod przewodnictwem szefa MSZ Radosław Sikorskiego Rada Promocji Polski.
Rada
Promocji Polski jest międzyresortowym gremium, które koordynuje działania
promocyjne naszego kraju; jest organem doradczym prezesa Rady Ministrów. W jej
skład wchodzą przedstawiciele m.in. ministerstw: gospodarki, rolnictwa, nauki i
szkolnictwa wyższego, kultury i dziedzictwa narodowego, sportu i turystyki,
rozwoju regionalnego i finansów.
Ze względu
na kryzysową sytuację wokół wizerunku polskiej żywności, zwłaszcza w Czechach i
na Słowacji, drugie w tym roku posiedzenie Rady było w całości poświęcone temu
problemowi.
"Z
przykrością muszę stwierdzić, że nasze spotkanie jest bardzo na czasie" -
powiedział cytowany w komunikacie szef MSZ Radosław Sikorski, otwierając
nadzwyczajne posiedzenie, zamknięte dla mediów.
Jak
podkreślił minister, eksport polskiej żywności, którego wartość w 2012 r.
wyniosła 17,5 mld euro sprawia, że jest to sprawa najwyższej wagi dla całego
państwa. "A więc trzeba rozpisać zadania na całe państwo" -
podkreślił szef polskiej dyplomacji. Jak dodał, jedna zła informacja dotycząca
polskiej żywności niszczy bowiem tysiąc innych działań promujących Polskę.
Wiceminister
spraw zagranicznych Beata Stelmach, która uczestniczyła w posiedzeniu Rady
Promocji Polski powiedziała PAP, że zostało ono zwołane, ponieważ mamy
nadzwyczajną sytuację związaną z wizerunkiem polskiej żywności.
Jak dodała,
środowa dyskusja dotyczyła przyczyn pogarszającego się wizerunku polskiej
żywności, a także działań, które należy podjąć w krótko-, średnio- i
długookresowej perspektywie, by ten wizerunek naprawić.
"Nie
jest oczywiście tak, że znajdujemy się w punkcie startu; jesteśmy mocno
zaawansowani w opracowywaniu działań, które muszą być podjęte zarówno w kraju
po to, by wyeliminować problemy, jak i za granicą, by odbudować nadszarpnięty
wizerunek polskiej żywności" - zaznaczyła Stelmach.
Przypomniała,
że Rada na posiedzeniu w połowie lutego podjęła decyzję o powołaniu kilku
zespołów roboczych do realizacji ważnych projektów promocyjnych, w tym projektu
"Promocja polskiej żywności i agroturystyki". W jej skład wchodzi
przedstawiciel ministerstwa rolnictwa oraz zaproszeni przez niego
przedstawiciele instytucji publicznych, samorządów czy biznesu.
Wiceminister
dodała, że na spotkaniu w najbliższych dniach zostanie ustalone, jakie
dokładnie podmioty powinny się w tym zespole znaleźć. Jak zaznaczyła, chodzi o
instytucje, które w krótkim czasie będą zdolne wypracować zarówno plan
zarządzania obecną sytuacją kryzysową, jak i plan wychodzenia z tego kryzysu.
"Uzgodniliśmy
również, że wnioski z pracy tej grupy roboczej będą przedłożone na posiedzeniu
Rady Ministrów. Jeżeli ma to być projekt, który być może będzie skutkował także
pewnymi wnioskami o zmiany legislacyjne, musi być w to zaangażowany rząd"
- zaznaczyła wiceminister.
Według
Stelmach ustalono też, że do placówek w Pradze i Bratysławie oddelegowani
zostaną przedstawiciele resortu rolnictwa, by stanowić "doraźną ekspercką
pomoc i być pomostem pomiędzy placówką a ministerstwem rolnictwa".
"Ponadto minister Sikorski złożył propozycje, by ze strony MSZ oddelegować
osobę, która na stałe byłaby doradcą ministra rolnictwa w takich trudnych
sytuacjach" - dodała.
Przyznała,
że Polska ma trudną sytuację związaną z istnieniem nielegalnych ubojni czy tzw.
szarej strefy w zakresie produkcji żywności. "Trudno używać argumentu, że
taka sama sytuacja jest w innych krajach i poziom tej szarej strefy nie odbiega
od tego, co obserwujemy na przykład w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii czy
na innych rozwiniętych rynkach" - zaznaczyła.
Podkreśliła,
że "co do zasady jakość polskiej żywności jest bardzo dobra, jednak
właśnie działania szarej strefy doprowadziły do poważnego nadszarpnięcia jej
wizerunku". "Są sytuacje, które dzisiaj są nagłaśniane i
wyolbrzymiane. Chodzi o to, by tej sytuacji zaradzić" - powiedziała
Stelmach.
Wiceminister
zaznaczyła, że działania promocyjne na rzecz polskiej żywności są prowadzone
przez MSZ i placówki dyplomatyczne od dawna. Dzieje się to m.in. przy okazji
obchodów świąt narodowych np. jak rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Pretekstem
do promowania polskich produktów żywnościowych ma być też rozpoczynający się w
piątek 1. Rajd Wyszehradzki. "W stolicach krajów Grupy i innych miastach,
przez które wiedzie trasa rajdu, organizujemy pikniki i festyny, w czasie
których będzie podawana i promowana polska żywność" - powiedziała.
"Mamy umowy z hotelami w Bratysławie na ten czas, że lunch składający się
z dań z polskiej żywności będzie otoczony szczególną promocją i w formie, i w
cenie" - dodała.
Dyrektor
Biura Rzecznik Prasowego MSZ Michał Safianik powiedział PAP, że MSZ zorganizuje
wizyty studyjne w Polsce dla dziennikarzy z Czech i Słowacji. "Chcemy
pokazać im, jak wygląda cykl produkcyjny polskiej żywność. Chcemy, by na własne
oczy mogli zobaczyć, jak smakuje i pachnie polska żywność" - powiedział.
Oprócz
przedstawicieli resortów w środowym spotkaniu Rady Promocji Polski udział
wzięli przedstawiciele ambasad RP w Pradze i Bratysławie, który przedstawili
skalę problemu, a także przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności
oraz Agencji Rynku Rolnego. Tradycyjnie już w posiedzeniu Rady uczestniczyli
też zaproszeni goście: przedstawiciele zrzeszeń biznesowych oraz branżowych
Związku Firm Public Relations oraz Stowarzyszenia Agencji Komunikacji
Marketingowej SAR.
Źródło: PAP