Dyrektor IERiGŻ: Wygasają nasze przewagi konkurencyjne w eksporcieW handlu zagranicznym produktami rolno-spożywczymi powinniśmy utrzymać dodatnie saldo co najmniej do roku 2020 - uważa Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jego zdaniem, w kolejnych latach wiele będzie zależało od sytuacji w kraju, jednak trzeba wziąć pod uwagę, iż wygasają przewagi konkurencyjne w eksporcie.- Od 2002 notujemy same sukcesy w handlu zagranicznym produktami rolno-spożywczymi. Co roku myślimy, że będzie trudniej i rzeczywiście trzeba przyznać, iż kolejny miliard eksportu nie osiągniemy tak szybko jak wcześniej. Jednak powinniśmy utrzymać dodatnie saldo handlu zagranicznego produktami rolno-spożywczymi w dającej się przewidzieć perspektywie, przynajmniej do roku 2020 - mówi Andrzej Kowalski.
- Co dalej, będzie zależało od tego, co się będzie działo w kraju. Zauważamy, że wygasają dotychczasowe przewagi konkurencyjne, a więc znacznie tańsza siła robocza w Polsce, mniejsze koszty produkcji, czy niedowartościowana złotówka - dodaje.
Dyrektor IERiGŻ zwrócił uwagę, iż w naszym kraju nie następują procesy konsolidacji. - Nasze duże przedsiębiorstwo przemysłu spożywczego jest co najwyżej średnim przedsiębiorstwem w porównaniu z krajami wysoko rozwiniętymi. To prowadzi do wniosku, że nie wykorzystujemy możliwości poprawy efektywności dzięki efektowi skali - mówi Andrzej Kowalski.
Jego zdaniem, polscy eksporterzy są skłonni łączyć siły w sytuacjach kryzysu, jednak w momencie poprawy koniunktury chęć do wspólnego działania jest niewielka.- Pojawia się konkurencja polsko-polska - tłumaczy.
(Źródło: www.portalspozywczy.pl).
pełna lista aktualności
|