Raport: Prawie 70 proc. Polaków nigdy nie słyszało o żywności funkcjonalnejPojęcie żywności funkcjonalnej nie jest szeroko znane przez Polaków - tylko co dziesiąty zetknął się z tą definicją, a 69 proc. nigdy o czymś takim nie słyszało. Jednak połowa Polaków intuicyjnie dobrze rozpoznaje znaczenie tego terminu i kojarzy go z produktami wzbogaconymi o dodatkowe substancje korzystne dla organizmu.Jednak już 35 proc. uważa za podstawową funkcję tych produktów dobry smak i szybkość przygotowania - wynika z badań przeprowadzonych przez Gemius na zlecenie On Board PR.
Prawie co trzeci badany (30 proc.) twierdzi, że pozytywny wpływ produktów zaliczanych do kategorii żywności funkcjonalnej musi być potwierdzony badaniami. Taki sam odsetek Polaków (30 proc.) kojarzy żywność funkcjonalną z produktami wytworzonymi w sposób przyjazny dla środowiska. Dla 14 proc. badanych żywność funkcjonalna oznacza produkty modyfikowane genetycznie (GMO). Żywność funkcjonalna jest kojarzona także z produktami specjalistycznymi dla dzieci i niemowląt (sądzi tak 14 proc. badanych) oraz dla osób chorych i starszych (11 proc.).
Brak znajomości terminu "żywność funkcjonalna" nie oznacza, że Polacy nie kupują tych produktów. Na pytanie dotyczące wyrobów z tej kategorii kupowanych przynajmniej od czasu do czasu, większość badanych (70 proc.) wskazuje jogurty (np. zawierające dodatkowe kultury bakterii oraz probiotyczne), a 66 proc. osób - soki, nektary i napoje owocowe multiwitaminowe. Ponad połowa Polaków kupuje płatki śniadaniowe i muesli (53 proc.), herbatki owocowe, ziołowe i mieszanki ziół (52 proc.) oraz oleje roślinne (51 proc.). 42 proc. osób decyduje się na margaryny i miksy do smarowania pieczywa, a więcej niż co trzeci badany (37 proc.) wskazuje majonezy i sosy funkcjonalne oraz niskotłuszczowe i wzbogacone sery, serki i kefiry. Prawie 1/3 Polaków deklaruje, że z segmentu żywności funkcjonalnej sięga po napoje energetyzujące i izotoniczne, a 21 proc. wybiera produkty mleczne zawierające sterole roślinne. 1/5 Polaków kupuje produkty dla niemowląt (mleko modyfikowane, kaszki, przeciery).
Badani nie znali jednak dokładnie pojęcia żywności funkcjonalnej, zatem podawali kategorie poszczególnych produktów, polegając na intuicyjnym rozumieniu tego terminu.
- Nie zaskakuje fakt, że konsumenci prawidłowo wskazują jogurty oraz margaryny ze stenolami sterolami roślinnymi jako produkty funkcjonalne, gdyż kampania świadomościowa firm produkujących tę grupę produktów była bardzo silna. Wybory konsumentów wskazują jednak na to, że produkty, których marka została zbudowana jako zdrowa lub dietetyczna kojarzy się z żywnością funkcjonalną, która zostaje wrzucona do jednego worka z żywnością light i fit - komentuje Małgorzata Siewierska z On Board PR.
Jeśli chodzi o rozpoznanie pojęcia żywności funkcjonalnej to dobrze radzą sobie z tym osoby młode (15-24 lata), uczniowie i studenci oraz osoby o zarobkach przekraczających 3 tys. zł miesięcznie.
Ankiety wykazały także, że 71 proc. Polaków zwraca uwagę na jakość kupowanej żywności, a 75 proc. - stara się zdrowo odżywiać.
Badanie, które zostało przeprowadzone we współpracy On Board PR i Grupy Gemius, miało miejsce w październiku 2011 r. na grupie 800 osób, które wypełniło internetowe ankiety. Patronat merytoryczny nad raportem objął Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH).
Źródło: portalspożywczy.pl
pełna lista aktualności
|