- W zeszłym roku mieliśmy do czynienia z wyjątkową sytuacją na rynku surowcowym. Jak będzie to rzutować na 2012 r.?

- Rzeczywiście rok 2011 upłynął pod znakiem bardzo wysokich cen surowców rolnych na całym świecie. Jednak w drugiej połowie roku ceny zbóż, roślin oleistych i produktów mleczarskich spadły. Z drugiej strony wysokie ceny pasz spowodowały ograniczenie produkcji i wzrost cen żywca i mięsa właśnie w drugiej połowie 2011 roku. Pogarsza to wyniki branży produkcji i przetwórstwa mięsa.

- Jak sytaucja wygląda w innych branżach?

- Jeśli chodzi o inne branże przetwórstwa żywności, to warto podkreślić, że mimo spadków cen zbóż, roślin oleistych czy cukru są one nadal wysokie. Z drugiej strony konsumenci nie są skłonni płacić dużo więcej za żywność. Dlatego możliwości podwyżek cen detalicznych nie są duże. Powoduje to, że marże nadal są pod presją. Podsumowując, wydaje się, że sytuacja przetwórców większości produktów rolnych w 2012 r. będzie nieco lepsza niż w roku 2011, ale w wielu wypadkach wciąż gorsza niż w poprzednich latach.

- Co jeszcze można przewidzieć?

- Na dzień dzisiejszy wydaje się, że bardziej prawdopodobny jest scenariusz niższych cen surowców rolnych w roku 2012 niż w 2011. Oczywiście nie można zupełnie wykluczyć gwałtownych wzrostów cen surowców rolnych na świecie w 2012 roku. Chociażby dlatego, że nadal napięty pozostaje światowy bilans popytowo-podażowy roślin oleistych i zbóż, a ceny ropy naftowej w ostatnich miesiącach pięły się w górę.

(Źródło: www.portalspozywczy.pl).