Ministerstwo Finansów i UOKiK przypominają: Robisz zakupy, weź paragon!Ministerstwo Finansów, wspólnie z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpoczyna akcję, która ma na celu przypominanie o konieczności wystawiania oraz przechowywania paragonów.Jak przypomina UOKiK,
zwrot towaru, czy reklamacja usługi są możliwe tylko po okazaniu dowodu
zakupu. Najprostszym jest paragon. Dowodem transakcji jest także
faktura VAT, potwierdzenie płatności kartą, wyciąg z konta, a nawet
zeznania osób, które były świadkami zakupów. Sprzedawca ma
obowiązek przyjęcia reklamacji nawet wtedy, gdy nie zgadza się z naszymi
żądaniami. Może jednak tego nie zrobić, gdy nie mamy dowodu zakupu,
ponieważ wtedy trudno będzie udowodnić, że dany produkt kupiliśmy w
konkretnym sklepie. Najkrócej są przydatne paragony potwierdzające zakupy artykułów spożywczych.
Na zgłoszenie wady sprzedawcy np. soku pomidorowego mamy trzy dni od
otwarcia opakowania, podobnie jak w przypadku wszystkich towarów
sprzedawanych na wagę. Paragony potwierdzające zakup obuwia,
ubrań, mebli, samochodów czy sprzętu RTV warto trzymać przez dwa lata,
gdyż jest to czas, kiedy możemy złożyć reklamację w przypadku odkrycia
wady produktu. UOKiK informuje także, że oprócz prawa do
reklamacji konsumenci mogą w wielu przypadkach skorzystać z gwarancji,
która jednak jest dobrowolna - przedsiębiorca może udzielić gwarancji,
ale nie musi. Gdy zdecydujemy się na taką formę dochodzenia roszczeń,
producent ma również prawo wymagać od nas oprócz dołączenia wadliwego
produktu, przedstawienia paragonu, karty gwarancyjnej wraz z pieczątką
sklepu czy oryginalnego opakowania.
Źródło: www.portalspozywczy.pl
pełna lista aktualności
|