W poniedziałek Seremet i minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski spotkali się z przedstawicielami organizacji przedsiębiorców, m.in.: Markiem Goliszewskim (BCC), Andrzejem Arendarskim (KIG), Zbigniewem Niemczyckim (PRB).

"W zakresie postępowań karnych należy uczynić przełom, który spowodowałby ich przyspieszenie. Diagnoza jest bowiem oczywista i prosta - postępowania karne, w tym szczególnie jeśli chodzi o przestępczość gospodarczą, trwają zdecydowanie zbyt długo" - powiedział dziennikarzom po tym spotkaniu Seremet, który jako prokurator generalny spotkał się po raz pierwszy ze środowiskiem przedsiębiorców.

Seremet dodał, że jedną z przyczyn przewlekłości tych postępowań jest zbyt długi czas przygotowywania opinii przez ekspertów, do których sięgają prokuratorzy i sędziowie. "Państwo musi wziąć na swoje barki potrzebę przyspieszenia postępowań karnych. Moja propozycja to stworzenie czegoś na kształt Instytutu Ekspertyz Sądowych, być może nazywałoby się to Instytutem Ekspertyz Gospodarczych" - powiedział Seremet.

"Idea powstania takiego instytutu, w którym opracowywane byłyby na potrzeby postępowań sądowych stosowne ekspertyzy, będzie wcielona w życie" - zapowiedział Seremet.

Jak powiedział prokurator generalny, podczas dyskusji podkreślano, że obowiązujące przepisy nie są do końca przejrzyste i wymagają zmian m.in. w kodeksie spółek handlowych. "Prokurator nie jest wrogiem przedsiębiorcy. Jego działania wynikają z określonych regulacji prawnych, a jeżeli popełnia błędy, to wynikają one z uwarunkowań, które staram się jako prokurator zmienić" - podkreślił.

Po raz kolejny zapewnił, że prokuratorzy nie będą dokonywać spektakularnych zatrzymań ani przedsiębiorców, ani innych osób. "Rzeczą prokuratora jest rzetelnie i uczciwie prowadzić postępowanie, a nie prezentować się jako gwiazda medialna" - powiedział Seremet.

Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, ocenił, że zapowiedź utworzenia Instytutu Ekspertyz Gospodarczych to bardzo dobra inicjatywa. "Wiele lat czekaliśmy na to, aby przedsiębiorcy mieli pewność, że będą traktowani tak samo jak pozostali obywatele i że w sądach poprawi się zdecydowanie jakość ekspertyz" - powiedział.

W ocenie prezesa BCC Marka Goliszewskiego relacje między środowiskiem gospodarczym i prawniczym poprawiły się. "Jednak jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia. Wiele inicjatyw wymaga poparcia społecznego i te inicjatywy na pewno będziemy popierać" - powiedział Goliszewski.

Działający od ponad 80 lat Instytut Ekspertyz Sądowych, na wzór którego miałby powstać instytut ekspertyz gospodarczych, podlega bezpośrednio Ministerstwu Sprawiedliwości. Prowadzi badania naukowe, działalność dydaktyczną i wydaje opinie oraz ekspertyzy przede wszystkim dla policji, prokuratur i sądów.

(Źródło: PAP)