Szczyt UE m.in. na temat mechanizmu kryzysowego w strefie euroRozpoczynający się w czwartek szczyt UE zajmie się przede wszystkim projektem mechanizmu, który broniłby stabilności strefy euro - poinformował w środę sejmową komisję ds. Unii Europejskiej wiceminister spraw zagranicznych Mikołaj Dowgielewicz."Rada Europejska powinna przede wszystkim przyjąć decyzję w sprawie ogólnego kształtu stałego mechanizmu kryzysowego, który ma zostać stworzony przez państwa członkowskie dla ochrony stabilności strefy euro" - powiedział Dowgielewicz. Zaznaczył, że Rada powinna także przyjąć decyzję o małej zmianie Traktatu Lizbońskiego, koniecznej do stworzenia takiego mechanizmu.
Jak powiedział, trwają jeszcze dyskusje, dotyczące +pewnych cech+ tego mechanizmu, które powinny być opisane w konkluzjach Rady. "Z naszej perspektywy istotne jest, że zakładamy, iż konkluzje dopuszczą uczestnictwo krajów, takich jak Polska, do dyskusji w tworzeniu tego mechanizmu, która będzie kontynuowana po tej Radzie Europejskiej" - zaznaczył Dowgielewicz.
Podkreślił, że będzie także możliwość uczestnictwa w operacjach tego mechanizmu przez kraje spoza strefy euro. Dowgielewicz powiedział też PAP, że obecne zapisy projektu co do formy uczestnictwa Polski w tym mechanizmie są satysfakcjonujące.
Wiceszef MSZ mówił też komisji, że chociaż mechanizm ma funkcjonować od maja 2013 r., to dyskusja o nim odbywa się w kontekście bieżących oczekiwań rynków. "Reakcje rynków finansowych są głównym wyznacznikiem tym razem tego, czy Rada Europejska będzie oceniana jako skutecznie przeciwdziałająca kryzysowi strefy euro. Niewątpliwie z tej Rady powinien wyjść sygnał stabilności, jedności i sygnał wzmacniający euro jak wspólną walutę" - zaznaczył Dowgielewicz.
Jak dodał, Rada podsumuje także postępy w związku z wnioskami Komisji Europejskiej, w tym również w odniesieniu do sposobu uwzględniania wpływu reformy emerytalnej w realizacji Paktu o Stabilności i Wzrostu. Chodzi tu m.in. o postulat Polski, by z długu publicznego były odliczane przynajmniej te transfery do OFE, za które kupują one obligacje Skarbu Państwa, co stanowi 60 proc.
Dowgielewicz zaznaczył, że kwestia odliczania kosztów reform emerytalnych od długu i deficytu znajdzie się w dokumencie po posiedzeniu Rady. "Ta sprawa będzie w konkluzjach po Radzie, wszystkie kraje to poparły" - powiedział dziennikarzom.
W poniedziałek ambasadorzy państw UE w Brukseli przyjęli zapis w raporcie na szczyt, potwierdzający, że koszty reform emerytalnych będą indywidualnie brane pod uwagę przy ocenie sytuacji finansowej poszczególnych krajów, kiedy w ramach Paktu zapadają decyzje o otwarciu procedury nadmiernego deficytu.
(Źródło: PAP)
pełna lista aktualności
|