Konsolidacja inspekcji kontrolujących żywnośćMinisterstwo rolnictwa planuje połączyć trzy funkcjonujące obecnie inspekcje kontroli jakości żywności w jedną: Państwową Inspekcję Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii. Są już założenia do projektu ustawy - poinformował PAP wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk.Chodzi o utworzenie jednej placówki, która zajmowałaby się kompleksowym kontrolowaniem jakości żywności - "od pola do stołu" - wyjaśnił PAP w czwartek Nalewajk.
Obecnie nadzór nad żywnością sprawuje kilka inspekcji: Inspekcja Weterynaryjna, Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Inspekcje te są podporządkowane ministrowi rolnictwa, ale tylko na szczeblu centralnym. Na szczeblu wojewódzkim są one podporządkowane wojewodom.
Jak zaznaczył wiceminister, wykonują corocznie kilkaset tysięcy różnych kontroli. Tylko dla potrzeb Wspólnej Polityki Rolnej potrzebne jest 50 tys. kontroli na miejscu wykonanych w odpowiednich terminach (np. w gospodarstwach rolnych, w hurtowniach czy zakładach przetwórczych).
Nowo powstała inspekcja ma być jednostką zhierarchizowaną - np. wojewódzki lekarz weterynarii będzie podlegał Głównemu Inspektorowi, a nie wojewodzie. Zaś cała inspekcja ma być nadzorowana przez ministra rolnictwa. Za takim rozwiązaniem przemawia m.in. konieczność podejmowanie szybkich decyzji. Ma to duże znaczenie w przypadku wystąpienia epidemii chorób zwierząt, bowiem pieniądze na zwalczenie tego zagrożenia będą skoncentrowane w Inspekcji - dodał wiceminister.
Według Nalewajka, konsolidacja pozwoli też na szybsze i kompleksowe przeprowadzenie kontroli u przedsiębiorcy. Nie będzie konieczne, tak jak jest to obecnie, dokonywanie wielu różnych inspekcji. Ponadto wprowadzenie jednolitego i zintegrowanego systemu kontroli zwiększy bezpieczeństwo żywności, a to przełoży się na wzrost zaufania konsumentów do polskich produktów - wyliczał wiceminister.
Istotnym aspektem planowanych zmian organizacyjnych może być ujednolicenie organizacji laboratoriów wykonujących badania na rzecz inspekcji prowadzących tzw. kontrole urzędowe. Połączenie inspekcji spowoduje w przyszłości wyspecjalizowanie się laboratoriów - dodał wiceszef resortu rolnictwa.
Zmiana funkcjonowania inspekcji powinna być korzystna dla budżetu państwa. Według resortu rolnictwa, w pierwszym roku funkcjonowania nowej inspekcji wpływy do budżetu nie zwiększą się, ale w kolejnych latach mogą wzrosnąć z związku z uszczelnieniem kontroli. Zaoszczędzić na wydatkach pozwoli lepsza organizacją pracy i wykorzystanie sprzętu. Założenia do ustawy powołującej nową inspekcję są na etapie uzgodnień międzyresortowych i mają być przedstawione rządowi.
(Źródło: PAP)
pełna lista aktualności
|