Legislacja
Food-Lex
 
Dodatki do żywności
i aromaty
 
Zanieczyszczenia
 
RWS - Referencyjne Wartości Spożycia
 
Trzymaj Formę !

   

 pl   en             
 
Jesteś tutaj: strona główna > AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI
Czeka nas bardzo droga jesień
Ceny żywności pną się w górę: o 10-20 proc. zdrożeć mogą chleb i wyroby zbożowe, za warzywa i owoce zapłacimy o kilkanaście procent więcej niż przed rokiem, a na dodatek już w czwartym kwartale poszybują w górę ceny mięsa. A wszystko to skutki niekorzystnej dla rolnictwa aury w Polsce i na świecie.

Droższe zboże, piekarze wkurzeni

Od wczoraj w 11 sklepach Piekarni Wawerskiej w Warszawie najtańszy chleb kosztuje 1,9 zł. Dwa dni wcześniej wystarczyło na niego 1,71 zł. Nieco większy bochenek zdrożał z niecałych 2 zł do 2,20 zł.

Informacje o podwyżkach cen pieczywa napływają już z całego kraju, np. w Poznaniu w jednej z popularnych piekarni z dnia na dzień cena chleba baltonowskiego skoczyła z 3 na 3,3 zł. - Większość poznańskich piekarni podniosła ceny wyrobów nawet o 15-20 proc. - mówi np. Stanisław Butka, wielkopolski piekarz, prezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa RP. Jak wyjaśnia, piekarze musieli zrekompensować sobie wzrost cen surowców, paliw i energii. - Ceny mąki w ciągu kilku tygodni wzrosły o 90 proc. Jeszcze w czerwcu za kilogram młyny żądały ok. 72 groszy, dziś już 1,25 zł - tłumaczy Tomasz Błaszczak z Piekarni Wawerskiej.

Mąka drożeje, bo ceny zbóż rosną na całym świecie. - Powodem są gorsze prognozy zbiorów, które na całym świecie będą niższe o około 2 proc. - mówi Dariusz Winek, dyrektor biura analiz Banku Gospodarki Żywnościowej. W Polsce w porównaniu do notowań sprzed roku żyto konsumpcyjne zdrożało do tej pory już o 50 proc., jęczmień paszowy o 42 proc., a pszenica konsumpcyjna o 32 proc. - wynika z monitoringu cen, który prowadzi Ministerstwo Rolnictwa.

Eksperci dodają, że winne zwyżkom są jednak nie tylko prognozy niższych zbiorów (w Polsce zbierzemy mniej o kilkanaście procent), ale przede wszystkim spekulacje, podobnie było przed dwoma laty. - Dodatkowy impuls do wzrostu cen dało wprowadzenie zakazu wywozu zboża z Rosji, która boryka się z suszą i pożarami - wyjaśnia Winek.

Za warzywa i owoce już płacimy jak za zboże

Niekorzystna aura sprawiła także, że niższe niż w ubiegłych latach będą zbiory warzyw i owoców, np. GUS szacuje, że w Polsce zbiory jabłek, śliwek i gruszek będą niższe od 15 do 20 proc. od ubiegłorocznych. Niższe zbiory spodziewane są także w Europie. - W efekcie za kilogram gruszek płacić będziemy nawet 6-7 zł, jabłka dobrej jakości, za które w ubiegłym roku płaciliśmy 3,5 zł, w tym roku będą po ok. 4 zł - ocenia Jan Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa.

Z danych GUS wynika, że już w czerwcu ceny warzyw w sprzedaży detalicznej były o 18 proc. wyższe niż przed rokiem, a owoców o 12 proc. Na targowiskach niektóre zdrożały nawet o kilkadziesiąt procent, np. o ponad 70 proc. wyższe niż przed rokiem są ceny ziemniaków, a pietruszka jeszcze kilka dni temu kosztowała nawet kilkanaście złotych za kilogram. - Wprawdzie jesienią ceny niektórych warzyw tradycyjnie nieco spadną zwłaszcza kapusty, pietruszki, marchwi, ale i tak w tym roku będziemy średnio płacić za nie o kilkanaście procent więcej niż rok wcześniej - ocenia Świetlik.

Wysokie ceny może podtrzymać prawdopodobny wzrost popytu na warzywa i owoce ze strony Rosji. Podwyżki planują juz też niektóre przetwórnie. Na przykład grupa Makarony Polskie już oficjalnie zapowiedziała, że podwyższy ceny wyrobów o kilkanaście procent.

(Źróło: Polska The Times)


Dodaj do:   Dodaj kanał RSSRSS   Dodaj do facebook.comFacebook

pełna lista aktualności

 

Komentarze

Dodaj komentarz


Członkowie PFPŻ ZP

Dołącz do nas!
Serwis PFPŻ wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.
Akceptuję politykę prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie
zamknij