AgroTrendy: "Pestycydy pod unijną lupą"AgroTrendy: W Unii Europejskiej obecność pestycydów w produktach rolno-spożywczych jest jednym z najważniejszych tematów interesujących konsumentów, jeśli chodzi o problematykę dotyczącą żywności. O zawartości pestycydów w produktach żywnościowych można przeczytać w najnowszym wyadniu dwutygodnika AgroTrendy w tekscie „Pestycydy pod unijną lupą”.Pomimo tego, nie zmniejsza się ilość stosowanych pestycydów we wspólnotowym rolnictwie i w żywności, a rozwiązania legislacyjne nadal nie nadążają za rozwojem unijnego rynku, o czym świadczą badania.
Z tych ostatnich wynika, że pestycydy są nadal zagrożeniem dla środowiska i zdrowia ludzi. W Unii Europejskiej każdego roku ponad 140 tys. t pestycydów używanych jest do spryskiwania upraw rolnych, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje odpowiednio 280 gram. Do grupy produktów rolnych najbardziej narażonych na obecność pestycydów należą winogrona, owoce cytrusowe oraz ziemniaki. Przy ich uprawie wykorzystuje się opryski rzędu ok. 6 kg/ha pestycydów. Aż 70 proc. obywateli Wspólnoty jest zaniepokojonych faktem obecności pestycydów w owocach, warzywach oraz zbożach – wykazały badania przeprowadzone przez Komisję Europejską już w 2006 r. Problem obecności pestycydów w produktach żywnościowych jest numerem jeden w sprawach związanych z żywnością. W latach 1992-2003 w UE nie odnotowano zmniejszenia ilości aktywnych substancji wykorzystywanych w pestycydach. Wysoki poziom pozostałości pestycydów nadal jest odnotowywany w próbkach żywności, pasz i zbiornikach wodnych. Badania przeprowadzone przez niemiecki Greenpeace wykazały, że rządy państw Unii nie są w stanie wykryć ponad 50 proc. pestycydów. Ok. 1 350 pestycydów jest obecnie stosowanych na świecie do ochrony plonów, jednakże badania próbek żywności na pozostałości pestycydów może być analizowana w odniesieniu do jedynie ok. 600 różnych pestycydów.
Bezpieczna żywność?
Pomimo tego, że owoce i warzywa wykazują najwyższe prawdopodobieństwo skażenia pestycydami, zboża, przetworzona żywność oraz żywność dla dzieci również jest w dużym stopniu zanieczyszczona pestycydami. Z danych Unii Europejskiej (Pesticide Action Network), aktualizowanych w 2008 r., wynika, że w unijnych produktach żywnościowych wykryto ok. 349 różnych rodzajów pestycydów. W prawie połowie badanych produktów żywnościowych, tj. 45,7 proc., stwierdzono obecność pestycydów, w tym ok. 5 proc. produktów zawierało pestycydy na poziomie powyżej unijnej granicy dopuszczalności. Sześć pestycydów wśród dziesięciu najczęściej zanieczyszczających żywność jest uznawanych za najbardziej niebezpieczne. Ponad 25 proc. zbóż i warzyw zawierała pozostałości dwóch lub więcej różnych pestycydów. Jednocześnie, ponad 5 proc. badanych owoców, zbóż i warzyw zawierała 5 lub więcej różnych pestycydów. W papryce słodkiej oraz winogronach wykryto ponad 10 różnych pestycydów. W 2007 r. organizacja pod nazwą „Przyjaciele Ziemi” dokonała badań ośmiu gatunków owoców zakupionych na terenie Budynku Parlamentu Europejskiego w Brukseli. We wszystkich ośmiu badanych owocach stwierdzono zawartość 28 różnych pestycydów, w tym dziesięciu rakotwórczych (trzy neurotoksyny, trzy toksyny rozwojowe oraz siedem wpływających na zaburzenia hormonalne). W morelach, winogronach oraz pomarańczach poziom pestycydów przekraczał dozwolone unijne normy, a truskawki zawierały 14 różnych pestycydów.
Szokujący raport
W 2008 r. Komisja Europejska opublikowała raport dotyczący obecności pozostałości pestycydów w produktach rolnych i żywności sporządzony na podstawie badań przeprowadzonych w 2006 r. w 25 krajach członkowskich Unii oraz w Norwegii, Islandii i Liechtensteinie. Badaniom na zawartość pozostałości pestycydów zostało poddanych ponad 65,8 tys. próbek. Ok. 92 proc. analizowanych próbek stanowiły świeże i mrożone owoce, warzywa i zboża, natomiast 8 proc. to produkty przetworzone. W badanych produktach wykryto 769 różnych pestycydów. W owocach i warzywach średnio znajdowywały się 163 takie substancje. Obecności pozostałości pestycydów nie wykryto w 54 proc. wszystkich badanych próbek produktów rolnych i żywności. W 42 proc. poziom ich pozostałości kształtował się na trochę niższym lub równym najwyższemu dopuszczalnemu poziomowi pozostałości pestycydów w danym państwie (MRL). W 4,4 proc. próbek stwierdzono, że poziom pozostałości pestycydów był powyżej dopuszczalnej normy w danym kraju (MRL) lub powyżej unijnej dopuszczalnej normy zawartości (EC-MRL). W nieprzetworzonych produktach odsetek bez wykrytych pozostałości pestycydów wyniósł 51 proc., a odsetek próbek z pozostałościami na poziomie równym lub poniżej MRL ukształtował się na poziomie 45 proc. Przekroczenie poziomu MRL odnotowano w 4,7 proc. produktów. W przetworzonej żywności nie stwierdzono obecności pozostałości pestycydów w 76 proc. badanych próbkach. W 23 proc. – poziom ten kształtował się na poziomie równym lub poniżej MRL. Dopuszczalny poziom stwierdzono w 0,9 proc. próbek. W żywności dla niemowląt, nie znaleziono żadnych pozostałości w 96 proc. próbek. W 3,4 proc. – był on na poziomie równym lub powyżej MRL. Przekroczenie dopuszczalnych norm stwierdzono w 0,2 proc. badanych produktach.
Lepsze produkty przetworzone
Ponad 54,7 tys. próbek owoców i warzyw zostało poddanych analizie. Obecności pestycydów nie wykryto w 51 proc. produktów. W 45 proc. – pozostałość szkodliwych substancji była na poziomie równym lub poniżej MRL. W 4,7 proc. – wyniosła powyżej MRL lub EC-MRL. W 2,8 proc. występowało przekroczenie EC-MRL. W przypadku zbóż przebadano ponad 3,6 tys. próbek. Brak pozostałości pestycydów stwierdzono w 73 proc. próbkach. W 27 proc. wystąpił najwyższy dopuszczalny poziom lub poniżej MRL. Jedynie 8 proc. próbek poddanych unijnym analizom stanowiły produkty przetworzone. Pochodziły one z 25 państw. Odsetek próbek, które zawierały pozostałości pestycydów na poziomie równym lub poniżej MRL był znacznie niższy w przetworzonych produktach niż w produktach nieprzetworzonych. Pozostałości na poziomie równym lub poniżej MRL zostały wykryte w 23 proc. próbek. Pozostałości pestycydów przekraczające dopuszczalny poziom MRL stwierdzono w 0,9 proc. próbek. W 76 proc. nie wykryto pozostałości pestycydów. W 2006 r. 23 kraje członkowskie UE przedstawiły dane na temat analizy żywności dla niemowląt. Z przebadanych ponad 1,39 tys. próbek brak pozostałości pestycydów stwierdzono w 1,34 tys. próbkach, tj. w 96 proc. Na poziomie równym lub poniżej najwyższego MRL stwierdzono w 47 próbkach tj. w 3,4 proc., a przekroczenie MRL miało miejsce jedynie w 3 próbkach, co stanowi 0,2 proc. KE zamierza w 2010 r. przeprowadzić ponowne kompleksowe badania pozostałości pestycydów w żywności.
Wielokrotne pozostałości
Unijne badania wykazały, że pozostałości dwóch lub więcej pestycydów stwierdzono w 27,7 proc. zbadanych próbek. Pozostałości dwóch pestycydów znaleziono w 10,5 proc. badanych próbek, natomiast w 6,6 proc. – stwierdzono trzy pozostałości pestycydów. Obecność czterech lub więcej pestycydów wykryto w 10,6 proc. produktów i było to wynik wyższy niż w poprzednich latach (2 proc. w 1998 r., 2,8 proc. w 2000 r., 5,4 proc. w 2002 r. i 7,3 proc. w 2004 r.). W porównaniu do wcześniejszych lat, zwiększył się odsetek produktów, w których wykryto pozostałości pestycydów na poziomie równym lub niższym MRL. W świeżych produktach i zbożach osiągnął on poziom 43,8 procent. Niepokojące jest, że tendencję wzrostową pozostałości pestycydów stwierdzono szczególnie w świeżych owocach, warzywach i zbożach, dochodzącą do 27,7 proc. w 2006 roku. Wzrost wykrywalności pozostałości pestycydów można częściowo wytłumaczyć zwiększonymi możliwościami analitycznymi laboratoriów. Znalazło to odzwierciedlenie w stale rosnącej liczbie pestycydów wykrywanych w tych warunkach od 1997 roku. Warto dodać, że w produktach przywożonych z krajów trzecich częściej notowano obecność przekroczonych norm EC-MRL, tj. 6,4 proc. badanych towarów w porównaniu z produktami pochodzącymi z Unii, gdzie 2,2 proc. próbek wykazywało zbyt wysoki poziom pestycydów.
W unijnym skoordynowanym programie monitorowania pozostałości pestycydów poddanych było szczególnej analizie (na obecność 55 pestycydów) osiem produktów: bakłażany, banany, kalafiory, winogrona, sok pomarańczowy, groszek, papryka słodka oraz pszenica. W programie tym przebadano ok. 10,9 tys. próbek. Najczęściej wykrywanymi pestycydami były chlormequat (występujący głównie w pszenicy, pieprzu oraz bakłażanach), imidacloprid, cyprodinil, grupa maneb, procymidonu, fenhexamid, tiabendazole, azoxystrobin, iprodione i chloropiryfos. Najwyższa częstość przekroczenia poziomu MRL dotyczyła: imidaclopridu, metomylu, grupy maneb, methiocarbu, dimethoatenu, benomylu i methamidophosu.
Najwyższy odsetek pozostałości pestycydów zanotowano w winogronach, na poziomie równym lub poniżej MRL występował w 68 proc. próbek. Podobnie w 55 proc. próbek w przypadku bananów oraz 42 proc. – pieprzu. Próbki bakłażanów, pszenicy, grochu, kalafiora zawierały pozostałości pestycydów na o wiele niższym poziomie tj. 33 proc., 27 proc., 21 proc. i 20 procent. Sok pomarańczowy charakteryzował się najniższym poziomem zawartości próbek zawierających pozostałości pestycydów tj. jedynie 10 procent. Większość próbek nie przekroczyła MRL. Najwyższy odsetek przekroczeń MRL stwierdzono w bakłażanach – 4,3 proc., następnie w pieprzu – w 3,5 proc. oraz winogronach – w 3,2 proc. próbek. W bakłażanach przekroczenie wskaźników MRL dotyczyło głównie imidaclopridu. Zanieczyszczenie pestycydami dotyczy w dużej mierze win. Z badań przeprowadzonego przez francuskie Ministerstwo Rolnictwa wynika, że wina z tego kraju systematycznie zanieczyszczane są pestycydami. Analizy europejskiej PAN wskazują, że w próbkach z 34 butelek wina wyprodukowanych: we Francji, w Niemiec, we Włoszech, w Austrii, w Portugalii, w RPA, w Chile oraz w Australii stwierdzono obecność pestycydów.
Kwitnie handel oraz regulacje
Kraje, w których sprzedaje się najwięcej pestycydów to: Włochy, Francja, Wielka Brytania i Portugalia. Najmniej pestycydów sprzedaje się w: Estonii, Norwegii, Słowenii, Finlandii, i Szwecji. Przyjmując założenie, że poziom sprzedaży pestycydów w danym kraju jest proporcjonalny do ich wykorzystania można stwierdzić, w których krajach stosuje się ich najwięcej. Jednak niski poziom sprzedaży pestycydów w niektórych nowoprzyjętych krajach Wspólnoty może świadczyć o mało intensywnym sposobie gospodarowania i rozwoju rolnictwa w danym regionie. Przemawia za tym fakt, że z roku na rok w niektórych z tych państw poziom sprzedaży (pomimo tego, że jest stosunkowo niski) systematycznie wzrasta. W Polsce sprzedaż pestycydów kształtuje się na średnio-wysokim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. W 2004 i 2005 r. ich sprzedaż znacznie w naszym kraju wzrosła. Od 1 września ub.r. w całej UE obowiązują ujednolicone normy w zakresie dopuszczalnego poziomu pozostałości pestycydów w żywności. Nowe przepisy mają chronić konsumentów i ułatwić wymianę handlową. Żywność produkowana w jednym państwie członkowskim lub przez nie importowana musi być uznana za bezpieczną we wszystkich krajach Unii. Rozporządzenie obejmuje ok. 1 100 pestycydów stosowanych w unijnym rolnictwie oraz poza nim. Wyznacza ono najwyższe dopuszczalne poziomy pozostałości dla rozmaitych produktów, takich jak mięso, mleko, warzywa, owoce, orzechy, przyprawy czy pasza dla zwierząt. Nowe normy dotyczą zarówno produktów surowych, jak i przetworzonych, a w przypadku produktów rozcieńczonych lub skoncentrowanych są odpowiednio dostosowywane. Przed wejściem w życie nowych przepisów limity dotyczące niektórych pestycydów określało unijne prawo, a pozostałych- przepisy krajowe (dlatego wcześniej opisane wspólnotowe badania biorą pod uwagę zarówno normy krajowe jak i unijne). Rozwiązanie takie powodowało sytuację, że pozostałości pestycydów przekraczające dozwolony poziom w jednym kraju były często uznawane za dopuszczalne w innym kraju. W odniesieniu do niektórych pestycydów nie obowiązywały żadne ograniczenia. Brak jednolitych norm w tym zakresie miał negatywny wpływ na wymianę handlową, a konsumentom nie gwarantował należytego poziomu ochrony. Na początku br. Parlament Europejski przyjął projekty rozporządzenia oraz dyrektywy, wprowadzających nowe zasady udzielania zezwoleń na produkcję środków ochrony roślin (pestycydów). Nowe rozwiązania prawne mają zwiększyć asortyment środków ochrony roślin w krajach członkowskich i wprowadzają jednocześnie zakaz stosowania niektórych substancji chemicznych wykorzystywanych przy ich produkcji. Przewidziane są także rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo użytkowania środków ochrony roślin. W marcu br. Komisja Europejska ukończyła program przeglądu pestycydów. Program ten dotyczył 1 000 substancji aktywnych, z których 250 przeszło tzw. zharmonizowaną ocenę bezpieczeństwa UE. Program jest rezultatem wspólnego wysiłku KE, Europejskiego Urzędu Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz państw członkowskich. Począwszy do 16 marca br. baza substancji czynnych jest dostępna dla każdego obywatela. Celem tego rozwiązania jest zapewnienie przejrzystych i aktualnych informacji na temat unijnego prawodawstwa dotyczącego pestycydów. W sierpniu br. KE wprowadziła kolejne zmiany w dopuszczalnych zawartościach substancji szkodliwych i pozostałości pestycydów w produktach rolnych, w tym także i ogrodniczych. Rozporządzenie dotyczy dwóch substancji – azoksystrobiny oraz fludioksomilu. Do 1991 r. (tj. do czasu wprowadzenia w życie Dyrektywy 91/414) na europejskim rynku było ponad 1 tys. substancji biologicznie czynnych. Ocenia się, że obecnie, po przeglądzie tych substancji i wprowadzeniu nowych zasad rejestracji, substancji tych będzie ok. 360. Działania Unii zmierzają w kierunku, aby za 10 lat z unijnego rynku wykluczyć 80 proc. substancji czynnych. Jeśli powiodą się te działania, w 2020 r. na unijnym rynku pozostanie jedynie ok. 65 substancji biologicznie czynnych do ochrony herbicydowej, insektycydowej i fungicydowej wszystkich gatunków uprawianych roślin.
Zdanie odrębne
Zdaniem Europejskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin (ECPA), ograniczenie stosowania pestycydów w gospodarce może mieć negatywny skutek, a obecnie stosowane środki ochrony roślin są bezpieczne i nieszkodliwe dla ludzi. Zdaniem ECPA, stało się tak dzięki innowacjom i rozwojowi przemysłu agrochemicznego. Stowarzyszenie wskazuje, że zakaz stosowania większości pestycydów może mieć szersze konsekwencje niż tylko obniżenie produkcji rolnej. Proponowane zmiany mogą doprowadzić to sytuacji, w której rolnicy zaczną stosować tańsze importowane środki, z krajów, w których przepisy nie są tak restrykcyjne, a ochrona konsumentów paradoksalnie może stać się mniej efektywna.
Autor: Ewa Ploplis-Olczak