Najwyższe czynsze za sklepy przy ulicach handlowych w Warszawie czy Krakowie sięgają 90-95 euro za 1 mkw. miesięcznie. W Paryżu, Londynie, Pradze czy Budapeszcie jest znacznie drożej.
Jak informuje Rzeczpospolita niemal co trzeci sklep przy polskich ulicach handlowych sprzedaje obuwie, odzież i dodatki do niej, 21 proc. placówek to gastronomia i puby, a 24 proc. usługi.
Zdaniem tylko 21 proc. firm prowadzących sklepy przy ulicach handlowych taka lokalizacja pozwala wygenerować obroty wyższe, niż w centrum handlowym. Zdaniem 39 proc. czynsze są też dzięki temu niższe, niż w galeriach. Z badań Jones Lang LaSalle wynika, że do otwierania sklepów przy ulicach skłania możliwość zwiększenia rozpoznawalności marki oraz dotarcia do nowej grupy klientów.
Zdaniem ekspertów szansą na przetrwanie polskiego handlu w centrach miast są restauracje i sklepy marek luksusowych.
(Źródło: Rzeczpospolita)