Polska zaskarżyła do TSUE kolejne dwa akty prawne, będące częścią pakietu Fit for 55

Polska zaskarżyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej kolejne dwa unijne akty prawne, dotyczące kwestii emisji CO2. Oba stanowią część pakietu Fit for 55, który ma zaostrzyć politykę klimatyczną Unii Europejskiej.

"Polska walczy o swoje interesy w UE i do tej pory złożyła cztery skargi na rozstrzygnięcia pakietu Fit for 55. Uważamy, że unijne propozycje mogą zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu naszego kraju, dlatego zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami składamy kolejne skargi" – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa


Pierwszy akt prawny, który zaskarżyła Polska, to rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE ustanawiające mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (Carbon Border Adjustment Mechanism – CBAM). Ma on zastosowanie do towarów przywożonych na obszar celny Unii z państw trzecich. Jego istotą jest wprowadzenie opłat za emisje wbudowane gazów cieplarnianych w przywożonych towarach przez obowiązek nabycia przez importerów tzw. certyfikatów CBAM, wycenianych na podstawie średnich tygodniowych aukcji uprawnień do emisji CO2.


Powodem, dla którego Polska zdecydowała się na zaskarżenie rozporządzenia, jest niewłaściwa podstawa prawna i zastąpienie zasady jednomyślności zasadą większości.

"Ponieważ rozporządzenie ustanawia przepisy o charakterze przede wszystkim fiskalnym, to zamiast zwykłej procedury ustawodawczej, zakładającej kwalifikowaną większość w Radzie, powinna była zostać zastosowana specjalna procedura ustawodawcza, w‍ ramach której niezbędne jest uzyskanie w Radzie jednomyślności wszystkich państw członkowskich" – dodała minister Anna Moskwa.  


Również wadliwa podstawa prawna jest przyczyną, dla której rząd zdecydował się na zaskarżenie drugiego aktu prawnego, czyli dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE zmieniająca dyrektywę ustanawiającą system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii oraz decyzję UE w sprawie ustanowienia i funkcjonowania rezerwy stabilności rynkowej dla unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych. Na mocy zmienionej dyrektywy do rezerwy stabilności rynkowej unijnego systemu trafia większa ilość uprawnień do emisji – 200 mln zamiast 100 mln. Efektem jest mniejsza liczba uprawnień dostępnych na rynku, co powoduje utrzymywanie się wysokiej ceny uprawnień do emisji gazów cieplarnianych.


Ponadto, minister klimatu i środowiska wskazała, że dyrektywa ta naruszyła zasady solidarności energetycznej.

"Powinna ona zostać poprzedzona szczegółowymi analizami, jako że może ona wpłynąć na obniżenie poziomu bezpieczeństwa energetycznego państw członkowskich. Jednak takich analiz instytucje unijne zaangażowane w proces legislacyjny nie przeprowadziły. Ponadto, dyrektywa narusza zasadę pomocniczości, proporcjonalności i lojalnej współpracy poprzez nieuwzględnienie w toku procesu legislacyjnego rzeczywistych możliwości państw członkowskich." – powiedziała minister Anna Moskwa.


Dotychczas Polska złożyła do TSUE już cztery skargi na przepisy, będące częścią pakietu Fit for 55. Skargi dotyczą: zakazu rejestracji pojazdów spalinowych po 2035 roku, podwyższenia unijnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych, zmniejszenia liczby bezpłatnych ETS dostępnych na rynku oraz ingerencji w gospodarkę leśną krajów unijnych. Poza tym do Komisji Europejskiej została skierowana skarga na Niemcy w sprawie pochodzących z tego kraju i wwiezionych nielegalnie do Polski odpadów.


Źródło: MKiŚ