Legislacja
Food-Lex
 
Dodatki do żywności
i aromaty
 
Zanieczyszczenia
 
RWS - Referencyjne Wartości Spożycia
 
Trzymaj Formę !

   

 pl   en             
 
Jesteś tutaj: strona główna > AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI
W polskiej diecie znajduje się dużo kwasów trans? MIT!
Ekspert: spożycie szkodliwych izomerów trans kwasów tłuszczowych nie przekracza limitu rekomendowanego przez WHO.

W ostatnich latach w Polsce spadło spożycie szkodliwych dla zdrowia izomerów trans kwasów tłuszczowych znajdujących się w gotowych do spożycia ciastach - powiedziała dr Hanna Mojska z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie w trakcie konferencji "Tłuszcze w żywieniu człowieka - w poszukiwaniu prawdy".

Według specjalistki, w naszym kraju spadło również ogólne spożycie izomerów trans. O ile w 2002 r. przeciętny Warszawiak spożywał dziennie 4,9 g izomerów trans, to teraz jest ich w diecie Polaków raczej nie więcej niż 2 g, czyli tyle, ile dopuszcza WHO - Światowa Organizacja Zdrowia. 


"Świadczy to o pozytywnych zmianach w polskim przemyśle spożywczym, ponieważ izomery trans kwasów tłuszczowych są głównie w gotowych wyrobach spożywczych - powiedziała dr Hanna Mojska.


Izomery trans kwasów tłuszczowych powstają na skutek przemysłowego częściowego utwardzania olejów roślinnych. Mogą znajdować się w tzw. margarynach utwardzanych, czyli zawierających w swoim składzie częściowo uwodornione oleje, ale również w gotowych wyrobach cukierniczych, do produkcji których często są one wykorzystywane. 


Według dr Mojskiej, w latach 90. XX w. zawartość izomerów trans w produktach ciastkarskich dochodziła nawet do 33 proc. wszystkich znajdujących się w nich kwasów tłuszczowych. Potem systematycznie spadała. Badania warszawskiego Instytutu Żywności i Żywienia przeprowadzone w 2004 r. wykazały, że w ciastkach i herbatnikach na izomery trans przypadało ponad 15 proc. wszystkich kwasów tłuszczowych. Z najnowszych niedawno opublikowanych badań wynika, że w 88 proc. przebadanych próbek wyrobów cukierniczych zawartość izomerów trans kwasów tłuszczowych nie przekraczała 1 proc. wszystkich kwasów tłuszczowych, a w kolejnych próbkach mieściła się ona w zakresie od 1 do 4 proc. Wszystkie badane produkty pochodziły z 2013 r. 


Dr Mojska uważa, że wielu producentów w naszym kraju nie stosuje już do produkcji margaryn i produktów tłuszczowych częściowo uwodornionych olejów roślinnych, które są źródłem tłuszczów trans. 


Źródło: PAP, PFPŻ ZP



Dodaj do:   Dodaj kanał RSSRSS   Dodaj do facebook.comFacebook

pełna lista aktualności

Członkowie PFPŻ ZP

Dołącz do nas!
Serwis PFPŻ wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.
Akceptuję politykę prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie
zamknij